Wielka księga ciast Siostry Anastazji

Krokodyle oczy, Pod obłoczkiem, Wesoły słonecznik, Bananowe pole, Brzoskwiniowe wydmy, Fale Dunaju, Tęcza wiosenna, Jesienna biedronka, Wesoły góral, Ule Karoliny czy wreszcie Słodka teściowa i Sekret mniszki - to nazwy tylko niektórych niezwykłych ciast siostry Anastazji. Przy czym niezwykłe są nie tylko ich nazwy, ale i zdjęcia tychże wypieków zaprezentowane w "Wielkiej księdze ciast siostry Anastazji". Kiedy się patrzy np. na Bananowe pole - wymarzone ciasto na letnie upały, aż ślinka cieknie. Ale po co ma ciec, skoro w tej książce znajdziemy ponad 400 przepisów na ciasta i ciasteczka?

(...)"Wielka księga ciast Siostry Anastazji" to pięknie wydany album z ponad 400 przepisami na domowe ciasta i ciasteczka. Opracowany z dbałością o szczegóły, wyposażony z porządną, twardą okładką (której nie straszne ciągłe użytkowanie w kuchni) oraz wzbogacony fotografiami ciast.

Ślinka się ciśnie do ust, kiedy przegląda się szerokie spektrum zaprezentowanych przysmaków. Znajdziecie tutaj mnóstwo efektownych ciast, z kremami, galaretkami i wszelkimi nadzieniami, ale również proste ciasteczka, czy babki. Mnie zaciekawiło kilka sposobów na wykonanie mojego ukochanego ciasta z makiem i sernika - na pewno je wypróbuję.

Przepisy prezentowane są w prostej i zrozumialej formie, z oznaczeniem stopnia trudności wykonania potrawy. Spodobały mi się na tyle, że już rozglądam się za innymi wydaniami przepisów siostry Anastazji(...)

To jest dopiero wielka księga!
Jest wielka jak na wielką przystało i wielka w sensie ogromu przepisów.
Ja bardzo lubię ciasta siostry Anastazji, choć jeżeli chodzi o kwestię przygotowania to już mniej mi to odpowiada.
Ci, którzy korzystają z jej przepisów zapewne wiedzą, że praktycznie każde ciasto jest bardzo pracochłonne i często nie mamy chęci ani siły siedzieć w kuchni i piec, choć nie ulega wątpliwości, że ciasta siostry Anastazji są takie babcine i naprawdę przepyszne!

Książka została podzielona na trzy rozdziały:
- Przepisy podstawowe
- Ciasta, placki i torty
- Ciasteczka i ciastka

Nie myślcie, że skoro są tylko trzy rozdziały to książka będzie cienka. Przepisów jest mnóstwo. Wydaje mi się, że ponad 300 chyba będzie. Wyobrażacie sobie ile to jest próbowania? Mmm, żeby jeszcze tylko miał mi kto je piec!
Tak jak mówiłam, ja ciasta siostry Anastazji uwielbiam jeść, ale przygotowywać już nie bardzo.Prócz ogromu przepisów ten zbiór jest także świetnie opracowany. Są piękne wyraźne i bardzo apetyczne zdjęcia, składniki potrzebne do wykonania oraz stopień trudności. Oczywiście nie wszystkie ciasta są bardzo pracochłonne, ale te, które akurat mi się podobają z reguły są najtrudniejsze:)Jeżeli lubicie piec albo i jeść, a macie kogoś kto będzie Wam piekł specjały siostry Anastazji, to pamiętajcie o "Wielkiej księdze ciast".
Polecam!

Tak, zdecydowanie zacznijmy dziś od ciast. Istnym cukierniczym poematem jest "Wielka księga ciast siostry Anastazji", autorstwa s. Anastazji Pustelnik. Puchatek, kokosowa śnieżynka, sernik z rodzynkami, rolada i 400 innych przepisów - temu nie oprze się nikt. Przebojem poradnika są ciasta z owocami i alkoholem, za to modnego dzis tiramisu, chocbyście wertowali cały dzień, nie znajdziecie.