Ojcze nasz

Modlitwy "Ojcze nasz" nauczył swoich uczniów Jezus. Warto zauważyć, że jest ona wpisana w kontekst błogosławieństw, które znajdują się w centrum przepowiadania Mistrza z Nazaretu. O. prof. Andrzej Napiórkowski, paulin z krakowskiej Skałki rozważa poszczególne wezwania płynące z "Ojcze nasz". W modlitwie tej spotykamy się m.in. z formą uwielbienia (święć się imię Twoje"), przebłagania ("odpuść nam nasze winy") i prośby ("ale nas zbaw ode złego"). Uwielbienie wypływa z zachwytu Bogiem. Wezwanie "święć się imię Twoje" jest przejawem modlitwy uwielbienia. Zachwycamy się Bożą naturą, Jego niepojętą i niezgłębioną miłością oraz miłosierdziem - pisze autor. Z kolei celem modlitwy przebłagalnej, np. w wezwaniu "odpuść nam nasze winy" jest przeproszenie Boga za popełnione grzechy, zaniedbania, niewykorzystane łaski. O. Andrzej Napiórkowski pragnie ustrzec modlących się od mechanicznego, rutynowego odmawiania "Ojcze nasz", aby nie zabić ducha mądrego i pięknego biblijnego tekstu - perty w chrześcijańskim skarbie duchowości.

"Ojcze nasz" to modlitwa, którą chrześcijanin wypowiada najczęściej. Ale czy zastanawia się nad jej słowami? Może okazuje się, że siła przyzwyczajenia jest silniejsza i pozostaje tzw. odklepywanie pacierza? Paulin z krakowskiej Skałki proponuje zagłębienie się w słowa modlitwy Jezusa.