Życie Ojca Pio

Ojciec Pio z Pietrelciny to niezwykły w swej zwyczajności święty, który zaznał wielu cierpień i nieszczęść. Pozostał przy tym blisko ludzi, gotowy do pomocy, spowiedzi i duchowej posługi. Jednak najważniejsze jest to, że zawsze przyjmował wolę Bożą względem siebie, nawet jeżeli miała oznaczać poświęcenie z siebie. Taki też obraz Ojca Pio wyłania się z książki Gracjana Franciszka Majki OFMCap. Autor, w żywych i naturalnych barwach, przedstawia życie i przesłanie świętego, jednocześnie dając czytelnikom materiał do własnych przemyśleń i refleksji.
Za moment przełomowy w życiu przyszłego świętego ojciec Majka uważa słowa skierowane doń przez Chrystusa: "Weź udział w mojej męce!" (s. 40). Gdy zaraz potem pojawiły się pierwsze oznaki stygmatów, wiadomo było, na jakie życie zdecydował się skromny kapucyn. Do życia pełnego bólu i męki był już w jakiś sposób przygotowany przez śmierć w niemowlęctwie swoich sióstr i braci czy przez własne ciężkie choroby, które trapiły go od urodzenia.
Ojciec Majka wiele uwagi poświęca najwcześniejszym latom życia przyszłego świętego, widząc w nich okres wykuwania się jego charakteru i świadomości wyjątkowego powołania. Mimo słabego zdrowia mały Francesco - przyszły Ojciec Pio - niezłomnie bowiem pragnął poświęcić się Bogu. W 1922 roku przybył do Pietrelciny młody kapucyn - ojciec Camillo. Podczas zbierania ofiar na potrzeby klasztoru zawitał on także do domu, gdzie mieszkał Francesco. Ojciec Camillo zauroczył chłopca swoimi opowieściami o życiu zakonnym. Szczególnie zaś spodobała się mu broda przybyłego zakonnika. Fascynacja była tak duża, iż pomimo odmowy przyjęcia go z powodu braku miejsc do nowicjatu u kapucynów, młody Francesco nie chciał wstąpić ani do franciszkanów, ani do redemptorystów. Pytał tylko: "A czy oni noszą brody?" (s. 13). Jak widać, i takimi drogami może prowadzić człowieka Boża Opatrzność.
Z wczesnej młodości Ojca Pio autor książki przytacza jeszcze bardzo ważne wydarzenie, które będzie w pewien sposób powtarzać się w życiu świętego. Mianowicie, gdy po roku młody Francesco chciał ponowić swą prośbę o przyjęcie do nowicjatu u kapucynów, ktoś napisał donos do miejscowego proboszcza, który miał zarekomendować kandydata do zakonu, iż spotyka się on z kobietą lekkich obyczajów. Zarzut był poważny, a proboszcz, choć weń nie uwierzył, odsunął młodego Francesca od służenia do Mszy.
Przyszły święty znosił to z zadziwiającą pokorą, jaka towarzyszyć mu będzie przez całe życie. Gdy okazało się, że oskarżenia były głupim żartem kolegi, Francesco wybaczył mu, deklarując, że do końca życia będzie przebaczał oszczercom. I choć jego życie przebiegło wśród wielu podejrzeń, krzywdzących opinii i pomówień, to słowa dotrzymał. Z pokorą przyjmował zarzuty, że nagrywa spowiedzi, że sam wywołuje u siebie stygmaty, że jest hipochondrykiem, że wszystko robi dla reklamy czy nawet że się perfumuje, co nie przystoi zakonnikowi. Autor książki wiele miejsca poświęca oszczerstwom, które spadały na Ojca Pio, widząc w nich szczególny sposób doświadczania jego świętości i powołania. Żadne pomówienia nie mogły jednak zachwiać Ojcem Pio - miał bowiem jasny plan: "Na drodze życia kapucyńskiego maksymalnie naśladować Chrystusa w duchu św. Franciszka, być wiernym Bogu i Kościołowi" (s. 17-18).
W wielu miejscach ojciec Majka uświadamia czytelnikowi, w jaki sposób życie Ojca Pio było udziałem w męce Chrystusa. To świadectwa wymowne i przejmujące. Autor podkreśla również, iż swoją chrześcijańską postawą Ojciec Pio udowadniał, że życie chrześcijańskie nie jest ucieczką od świata, że ważna jest w nim także miłość wobec ludzi, która winna wyrażać się w jasny i konkretny sposób. W styczniu 1940 roku w rozmowie z dwoma lekarzami powiedział: "W każdym człowieku cierpiącym jest Chrystus, który cierpi. W każdym ubogim jest Chrystus, który doznaje biedy. A więc w chorym i ubogim są jakby dwa oblicza Chrystusa" (s. 99). Dlatego - wbrew rozsądkowi i radom innych - na zboczu skalistej góry Gargano Ojciec Pio postanowił wybudować szpital: Dom Ulgi w Cierpieniu. Z czasem obok szpitala powstały trzy przytułki dla biednych, zakład wychowawczy i szkoła zawodowa dla młodzieży.
Książka ojca Majki w zwięzłej i przejrzystej formie przedstawia życie i dzieło niezwykłego świętego, tak kochanego przez ludzi. Zaletą książki są bardzo ciekawe świadectwa o Ojcu Pio i wypowiedzi jego samego, do których autor dotarł i wybrał te najbardziej interesujące. Wszystko to składa się na budującą książkę o św. Ojcu Pio, która przemawia do czytających.