Franciszek. Papież z końca świata

(...) Tomik autorstwa Leszka Śliwy spodoba się wszystkim zainteresowanym osobą papież Franciszka. Książka napisana została w przystępny sposób, autor posługuje się lekkim piórem, dzięki temu lektura nie sprawi nikomu kłopotu. Dzięki skondensowanej ilości informacji czytelnik nie zdąży się znudzić i faktycznie zapamięta najważniejsze informacje z życia Ojca Świętego. Lektura tego tomiku pogłębiła tylko moją sympatię do papieża Franciszka. Czego i wam życzę! Serdecznie polecam!

Dobrze, że mamy w czym wybierać: tu kolejna najświeższa biografia Ojca Świętego, bardzo reporterska, odwołująca się do publikacji z Argentyny. Tutaj znajdziemy piękny opis wizyty wybitnego pisarza Jorge Borgesa w jezuickim kolegium, gdzie przyjechał na zaproszenie młodego o. Bergoglio.

Barwny portret papieża Franciszka, pierwszego jezuity na tronie biskupa Rzymu i pierwszego papieża spoza Europy i Bliskiego Wschodu. Autor Leszek Śliwa przekonuje, że pontyfikat Jorge Maria Bergoglia będzie przełomem dla Kościoła i wiernych.

Żadnemu z ostatnich poprzedników papieża Franciszka nie towarzyszyło tuż po wyborze tyle pytań.

Franciszek, pierwszy papież o tym imieniu, jest także pierwszym w historii papieżem spoza Europy i Bliskiego Wschodu oraz pierwszym papieżem jezuitą. Mówi się, że jego wybór oznacza dla Kościoła przełom. Pojawiły się oskarżenia o niejasne epizody z przeszłości, niesprawdzone albo wręcz wyssane z palca plotki. "Franciszek. Papież z końca świata" to książka, która się do nich odnosi. Kto był najważniej-szym człowiekiem w życiu papieża Franciszka? Co to jest milon-ga i dlaczego uwielbiał ją młody Jorge? Co stało się 21 września 1953 r.? Skąd wzięły się oskarżenia o kolaborację podczas dyktatury wojskowej w Argentynie? - Książka mówi o życiu papieża, zarówno o dzieciństwie, młodości, jak też o trudnych zagadnieniach związanych z argentyńską juntą. Także o jego późniejszej pracy jako biskupa i kardynała -powiedział Radiu Watykańskiemu autor książki Leszek Śliwa. L. Śliwa od dawna interesuje się Ameryką Południową, a także postacią kard. Bergoglio. - Praca nad tą książką była dla mnie niezwykłą przygodą. Dla czytelników natomiast lektura może być nawet rozrywką, gdyż jest to biografia pełna anegdot, a także lekkich, często dowcipnych opowieści - dodał L. Śliwa.

Skromny i z poczuciem humoru. Racjonalny, ale przywiązany do rodzinnych pamiątek. Jaki jest papież Franciszek?

Nakładem Wydawnictwa WAM i "Gościa Niedzielnego" ukazała się książka "Franciszek. Papież z końca świata", autorstwa naszego redakcyjnego kolegi Leszka Śliwy, która swoją premierę miała na niedawnych Targach Wydawców Katolickich.
To rzetelna, interesująco napisana biografia nowego papieża. Dowiemy się z niej na przykład, że papież nauczył się gotować, gdy jego matka po piątym porodzie została częściowo sparaliżowana i dzieci pod jej okiem musiały same przyrządzać posiłki. Jak jednak zaznacza Leszek Śliwa, to, że Franciszek potrafi gotować, nie oznacza, że będzie się tym zajmował w Watykanie. Także opisywane w mediach podróże metrem kard. Bergoglia wynikały tylko z tego, że po prostu Buenos Aires jest miastem bardzo zakorkowanym i trudno się po nim poruszać samochodem.
Zdaniem Śliwy, nowy papież jest przede wszystkim człowiekiem racjonalnym, a przy tym z poczuciem humoru i sentymentalnym. W brewiarzu zawsze nosi listy od swojej babci, która była dla niego bardzo ważną osobą. Te cechy, zdaniem dziennikarza, papież wniesie do Watykanu i one nadadzą styl jego pontyfikatowi. Pozostanie sobą, bo jest odporny na pokusę pychy, która czasami dotyka ludzi na stanowiskach. W książce opisana jest sytuacja, kiedy do spieszącego się kard. Bergoglia podszedł mężczyzna i poprosił o spowiedź. W pierwszym odruchu kardynał odesłał go do innego księdza, ale po kilku krokach zawrócił, usiadł w konfesjonale i go wyspowiadał. Potem sam się z tego spowiadał. (jjw)